21 maja 2025 roku uczniowie z klas: IV, V, VIaub, VIIau, VIIIaus, ZETIIb, ZETIIc odwiedzili Łódź. W programie były trzy atrakcje: seans „Wieli Zły Lis” w teatrze Arlekin, zwiedzanie Palmiarni i Muzeum Kinematografii.
Sztuka „Wielki Zły Lis”, na scenie kameralnej poruszała ważne, współczesne tematy: jak przyjaźń, poszukiwanie, tożsamości, swojego miejsca w świecie, poświęcenie i nieograniczona moc macierzyńskiej miłości. Dzieci w czasie 70 minut z zainteresowaniem i rozbawieniem śledziły losy zwierzątek. Kolejnym punktem była Łódzka Palmiarnia w najstarszym łódzkim Parku Źródliska. W miejscu pełnym ciepła i niezwykłej egzotyki, można było przenieść się do dalekich stref klimatycznych. Egzotyczna kolekcja roślin to żywa historia Łodzi, zapoczątkowana przez łódzkich fabrykantów. Najstarsze rośliny to ponad 150 letnie palmy. Uzupełniają je wspaniałe bananowce, araukarie, bambusy i figowce. Pod okazałymi koronami kilkudziesięciu roślin miejsce znalazły: storczyki, bromelie, begonie, paprocie oraz krotony. Ciekawość i podziw, zainteresowanie i fascynacja towarzyszyły uczniom na każdym kroku w wąskich alejkach Palmiarni. Tuż obok na placu Zwycięstwa 1 znajduje się wspaniałe Muzeum Kinematografii, którego siedzibą jest zabytkowy pałac Karola Scheiblera. Uczniowie zwiedzili przepiękny pałac, zapoznali się z archiwalną aparaturą filmową, dokumentami życia filmowego, materialnymi obiektami związanymi z tworzeniem i funkcjonowaniem sztuki filmu fabularnego. Ale największe emocje były przed nami. Na ostatnim piętrze pałacu Scheiblera była wystawa znanych i lubianych bohaterów animowanych filmów dla dzieci: Misia Uszatka, Pingwina Pik-Poka, misia Colargola, Muminków, Reksia, Bolka i Lolka, Smoka Wawelskiego i Bartoliniego Bartłomieja herbu Zielona Pietruszka, kotów Filemona i Bonifacego oraz wróbelka Ćwirka. Wielowymiarowa, interaktywna z kolekcją rekwizytów bajkowych zrobiła na dzieciach olbrzymie wrażenie. W czasie powrotu do Tomaszowa był ostatni bardzo ważny przystanek: McDonald’s, w którym samodzielnie lub pod okiem pani Basi lub Edyty dzieci zakupiły ulubione przekąski. Czy w przyszłości wrócą do Łodzi? Tak… bo do Łodzi pojechać nie zaszkodzi.
